Wigilijka z Ondraszkiem

Rechtór

11.12.2011

Nie zapomnijmy tego dziecinnie bezbronnego, bezbronnie naiwnego, 
Ten blask był przecież w nas, 
Nie zapomnijmy ciepła, co może już uciekło …*

W tym niesłychanie szalonym tempie życia, w pogoni za szczęściem i pieniędzmi, atakowani nawałem informacji, jest taki dzień w którym można przystanąć, zadumać się nad tym co robimy i dlaczego oraz dostrzec wyciągniętą dłoń swojego przyjaciela. Jest to dzień świąteczny, dzień radosnych spotkań i śpiewania kolęd czyli po prostu klubowa wigilijka.

Miejsce spotkania obraliśmy podobnie jak w roku ubiegłym – w sali Stowarzyszenia ”Być razem” przy ul. Wałowej, a to ze względu na jej kameralny charakter oraz spore możliwości organizacyjne. Basia Toman, jako mistrz ceremonii przygotowała ten wyjątkowy wieczór bardzo profesjonalnie i uroczyście.

Był świątecznie nakryty i udekorowany stół z tradycyjną potrawą wigilijną, był opłatek oraz serdeczne życzenia. Pod choinką również leżały prezenty dla grzecznych, czyli kalendarze - sklerotniki na rok przyszły, które Mikołaj – Rechtór wręczył zebranym. Przy kołoczach przygotowanych przez Helenę Lincerową i Jasię Pawlik, kawie i lampce wina powspominaliśmy to co minęło, wymieniliśmy serdeczności i zaśpiewaliśmy kolędy, a akompaniament zapewnił nasz gitarowy wirtuoz czyli Genek Klapuch.

Gościem wieczoru, co Basia trzymała do końca w wielkiej tajemnicy, była pani Barbara Kłossowska –obecnie studentka polonistyki. Jest to osoba o niesłychanym wprost talencie artystycznym. Jej świąteczny recital kolędowo-recytatorski był dla nas prawdziwym artystycznym przeżyciem i dostarczył wszystkim naprawdę wielu wzruszeń.

W spotkaniu udział wzięło dwudziestu członków i sympatyków wraz z Gościem honorowym z Zaolzia, którym był Bolek Fukała z PTTSu. Jestem przekonany, że ten magiczny wieczór na pewno pozostanie na długo w pamięci zebranych, a nieobecni z własnej woli ponieśli naprawdę niepowetowaną stratę. W podobnym duchu wypowiedział się też na pożegnanie Gość honorowy, który stwierdził, że tak powinny wyglądać wszystkie wilgilijki.


*Wpis gościa wieczoru w księdze pamiątkowej